Czy chodzik jest dobry dla mojego dziecka

  • 28 listopada 2017

Ostatnio coraz częściej słyszę pytania na temat chodzików. Czy są dobre, kiedy je stosować, czy mogę kupić chodzić swojemu dziecku jak zacznie chodzić. Mogłoby się wydawać, że trochę już na ten temat się powiedziało, lecz pytania o ten „wspaniały” wynalazek powracają.

Skąd wynika popularność chodzików

Myślę, że to wynika z braku wiedzy jak wpływa on na dziecko. Swoje trzy grosze dokładają też nasze babcie, które bardzo zachwalają ten produkt. Sama ostatnio musiałam wytłumaczyć mojej babci o co chodzi… z tymi chodzikami. Jak to moja babcia powiedziała: ”Przecież każde z was było w chodziku – Twoja mama, brat, Ty i jakoś żyjecie, i radzicie sobie.’’

Żyjemy to fakt. Tylko czy nie nabawiliśmy się wad postawy, złych nawyków? Nie każdy od chodzików będzie krzywy czy asymetryczny, ale na pewno znajda się osoby, które korzystając z niego w dzieciństwie cierpią teraz na bóle kręgosłupa, problemy z biodrami czy też mają złą postawę ciała. To może być jeden z powodów. To jakie mamy nawyki z dzieciństwa będzie rzutowało na nasze funkcjonowanie w życiu

Dlaczego chodzik jest zły dla dziecka

Kiedy dziecko zaczyna wstawać, stać i później chodzić, to nabywa ważnych umiejętności radzenia sobie bez pomocy drugiej osoby. Staje się bardziej samodzielne. Kiedy dziecko kształtuje te zdolności ruchowe często na początku upada, potyka się. Uczy się wtedy reakcji obronnych. Kiedy dziecko się przewróci, wie już po którymś upadku, że ma wystawić rączki by nie upaść na twarz, czy upaść na pupę zamiast na plecy. Gdy wkładamy dziecko do chodzika ograniczamy je z każdej strony. Nie uczy się tej ważnej umiejętności, gdyż w chodziku nie ma jak upaść. Proponujemy zamiast chodzików stosowanie pchacza. Więcej o pchaczach mówimy na zajęciach Klubu Malucha.

Obciążanie stóp w chodziku

Kolejną ważna sprawa jest układanie i obciążanie stóp, a co za tym idzie ułożenie kolan, bioder, kręgosłupa. Kiedy dziecko uczy się wyżej wymienionych umiejętności, musi odpowiednio ustawiać stopy by utrzymać równowagę. Mają one wtedy odpowiedni docisk do podłoża tak, że i palce, i pięty są położone. W chodziku tego obciążenia nie ma. Dziecko najczęściej wspina się na palce. Nie ma obciążenia całej stopy, a co za tym idzie nie ma możliwości manewrowania stopą tak, by dobrze je ułożyć przy wypadaniu z równowagi. Mogą wtedy budować się wady stóp, które negatywnie wpływają na ustawienie naszego ciała.

Utrwalanie złych nawyków

Dziecko w chodziku nie uczy się swobodnego, naturalnego chodu. Nie uczy się jak duży krok ma wykonać i jak stawiać odpowiednio nogi. Nie nabywa umiejętności trzymania równowagi. Jego organizm nie wypracuje odpowiednich mechanizmów napinania mięśni, zapobiegających upadkowi. Podczas chodu zaangażowane jest całe ciało. Jeśli ograniczymy dziecko chodzikiem, to skąd ma nabyć tych ważnych umiejętności, które towarzyszyć mu będą już przez całe życie?

Rozwój Malucha od najmłodszych lat

Dlatego tak istotnym jest rozwój dziecka od tych najmłodszych lat. To jak się danej czynności nauczy, jakie złapie nawyki, będzie rzutować będzie na to, jaką ma postawę ciała i dalsze funkcjonowanie. Jaką będzie miało koordynacje ruchową czy kontrolę równowagi. Nie dajmy się złapać na piękne, kolorowe reklamy chodzików. Dbajmy o nasze pociechy i dajmy im swobodę zdobywania umiejętności oraz poznawania świata. Nie ograniczajmy ich w żaden sposób a zwłaszcza chodzikiem. Chodzikom mówimy stanowcze NIE!

mgr Monika Piętka